Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Triki urodowe w czasach PRL-u. Kobiety pluły na tusz, a włosy nieraz myły... płynem do naczyń. Zobacz, jak sobie wtedy radzono

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
W czasach PRL-u kobiety musiały radzić sobie z pielęgnacją dostępnymi produktami.
W czasach PRL-u kobiety musiały radzić sobie z pielęgnacją dostępnymi produktami. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Nie istniały drogerie, a lepszych kosmetyków można było szukać ze świecą, za to powszechnie dostępne były szare mydło, szampon z pokrzywy i kosmetyki do makijażu wątpliwej jakości. Kobiety, które chciały dbać o urodę w czasach PRL-u, nie miały przed sobą łatwego zadania. W ruch szły dostępne wówczas produkty – nie zawsze przeznaczone do pielęgnacji – ale też kreatywność i pomysłowość. Przypominamy, jakie triki urodowe stosowano w czasach Rzeczpospolitej Ludowej!

Spis treści

W PRL-u istniał szereg trików, o których już w dużej mierze zapomniano, a które ratowały kobiety, gdy brakowało pieniędzy czy też nawet możliwości zakupu kosmetyków. O drogeriach wówczas można było pomarzyć, a na sklepowych półkach dominował ocet. Wykorzystywano to, co było dostępne oraz wiele produktów, które pierwotnie służyły przede wszystkim jako składniki potraw.

Zobacz: Zapachowe wspomnienia schyłku PRL. Pamiętacie takie perfumy? Sentyment pozostał do dziś...

Triki urodowe z czasów PRL-u. „Plujki” to nie tylko muchy i kawa

Plujkami określa się jeden z gatunków muchy, a w czasach PRL-u nazywano tak liściastą herbatę oraz kawę z fusami, obie często podawane w szklankach w charakterystycznym koszyczku. Jednak to określenie stosowano również do rodzaju mascary. Plujka, jak sama nazwa wskazuje, była tuszem do rzęs w kamieniu, na który pluto lub dodawano do niego wody. Kosmetyk pocierano szczoteczką, którą następnie można było pomalować rzęsy. Tak pomalowane włoski często bywały posklejane, więc próbowano je rozdzielić. W tym celu stosowano dość niebezpieczną metodę, bo wykorzystywano ku temu... igłę lub szpilkę.

Zobacz w naszej galerii więcej trików urodowych z PRL-u!

Kosmetyki w czasach PRL-u. Tego wówczas używano!

W czasach PRL-u produkcją kosmetyków zajmowały się państwowe spółki, jak Pollena-Ewa, grupa INCO czy też Ostrzeszowska Fabryka Chemiczna.

Czytaj też: Kultowe kosmetyki z PRL-u. Tak dbały o urodę nasze mamy i babcie. Zobacz najbardziej znane kosmetyki z tamtych czasów

Do najpopularniejszych produktów należał między innymi krem Nivea, który miał niezwykle szerokie zastosowanie. Stosowano go na twarz, ciało, kremowano nim dzieci, używano po goleniu, przy opalaniu, do nabłyszczenia włosów, a nawet jako pastę do skórzanych butów. W połączeniu z owocami krem Nivea służył jako maseczka na twarz. Obecnie kosmetyk ten popularny jest na całym świecie.

Od niedawna na popularności zyskuje woda brzozowa, która właśnie powszechna była w czasach PRL-u i dostępna między innymi w kioskach. To kolejny niezwykle uniwersalny kosmetyk. Mężczyźni stosowali ją jako perfumy, a panie na włosy. Wiele osób traktowało ją jako produkt spożywczy i spożywało ze względu na zawartość alkoholu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!

Zadbaj o swoje naturalne piękno!

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Triki urodowe w czasach PRL-u. Kobiety pluły na tusz, a włosy nieraz myły... płynem do naczyń. Zobacz, jak sobie wtedy radzono - Strona Kobiet

Wróć na blachownia.naszemiasto.pl Nasze Miasto